Zamek w Rynie

Badania architektoniczne zamku w Rynie były moim ostatnim i największym przedsięwzięciem w tej dyscyplinie przed przejściem do projektowania. W pracach badawczych prowadzonych pod moim kierownictwem brali udział jeszcze dwaj architekci. Całość ekipy na świetnym rysunku uwiecznił kolega Rafał Winiewicz. Ja zostałem przedstawiony w roli komtura, który jadąc na koniu wlecze za sobą na powrósłach swoich dwu asystentów architektów – autora rysunku i Janusza Kaczyńskiego. Nad całością czuwa unosząca napis nasza historyczka Małgorzata Dolistowska (vide zał. 7). Tyle graficznej facecji.

Oczywiście działaniom badawczym prowadzonym in situ towarzyszyły niezbędne opracowania branżowe - kwerenda historyczna i wykopaliska archeologiczne. W dyscyplinie badań architektonicznych utarło się dość popularne przekonanie, że jednorodna faza funkcjonalna dla przeciętnego obiektu wynosi ca 50 lat. Przystępując do prac badawczych wiedzieliśmy, że nasz obiekt ma mniej więcej sześciusetletnią historię, więc należało się spodziewać około 12 kolejnych co najmniej funkcjonalnych przekształceń. To przewidywanie okazało się całkiem racjonalne.

Jest dość prawdopodobnym, że początkowo zakonnicy wykorzystywali w Rynie zastane umocnienia drewniano-ziemne celem założenia obozu o funkcji strażnicy. Za taką hipotezą przemawia atrakcyjne z punktu widzenia działań obronnych położenie na wąskim przesmyku pomiędzy dwoma jeziorami. W trakcie naszych jednak dość ograniczonych badań nie mieliśmy możliwości potwierdzenia tej koncepcji. W drugiej połowie XIV wieku zdaniem historyków w miejscu naszej lokalizacji istniała już niewielka warownia. Na jej miejscu około 1377 roku na polecenie wielkiego mistrza zakonu krzyżackiego Winricha von Kniprode rozpoczęto budowę zamku z przeznaczeniem na siedzibę konwentu. O tej lokalizacji z pewnością przesądziły strategiczne walory miejsca, z którego można było prowadzić działania zaczepne przeciwko Litwie. W kolejnych dwu fazach powstawało podstawowe południowo-wschodnie skrzydło zamku. Pierwotny parter podniesiono do pełnej wysokości budując nad nim kaplicę, kapitularz i pomieszczenia towarzyszące. Zamek z pewnością był wyposażony we właściwe dla zakonu krzyżackiego dzieła obronne a wvtym w ganki wojenne wieńczące zarówno mury obronne jak i wznoszone budynki. Do tych ganków prowadziły wąskie klatki schodowe w razie zagrożenia łatwe do zablokowania rumoszem kamiennym. Oczywiście w trakcie kolejnych przebudów korona murów uległa przekształceniom. Niemniej studiując aktualne rysunki inwentaryzacyjne zamku z dużym przekonaniem wytypowałem miejsce, w którym w kilkumetrowej grubości muru winna znajdować się właśnie owa klatka prowadząca na wojenny ganek. Stosowny sondaż doprowadził do odnalezienia fragmentu tejże konstrukcji. Klatka schodowa była bardzo stroma. Miała szerokość ca 60cm, a jej stopnie były bardzo wysokie.

Dla porządku przypomnijmy tylko kilka kolejnych wydarzeń i związanych z nimi zmian funkcji zamku. Z inicjatywy wielkiego mistrza w Rynie utworzono w 1393 roku nową komturię. Jej pierwszym zwierzchnikiem był Friedrich von Wallenrode, brat Konrada słynnego z poematu Adama Mickiewicza "Konrad wallenrod". Dalsze losy budowli to naprzemiennie pogromy i kolejne pożary. W 1455 roku po wybuchu wojny trzynastoletniej warownia została zdobyta przez chłopów występujących przeciwko krzyżackim nadużyciom. Jednakże niebawem zamek został odbity. Od czasów hołdu w 1525 roku warownia została przekształcona w rezydencję pruskich starostów. W czasach szwedzkiego potopu Tatarzy spalili zamek. Przez kolejne lata budowla zmieniała i właścicieli i funkcje. W połowie XIX w. obiekt został przez ówczesne władze przebudowany na więzienie. Powstało wtedy północno-wschodnie skrzydło zamku. W 1881 roku wybuchł ponownie pożar, po którym nastąpiły kolejne prace remontowe. Od 1945 roku w zamku umieszczono urząd miasta i gminy oraz dom kultury ze skromnym muzeum, co oczywiście wiązało się z nowymi robotami budowlanymi. Zamek pozostawał własnością państwa do 1990 roku kiedy to został sprzedany. Obiekt poddano daleko idącym budowlanym przeróbkom, w rezultacie których powstał tamże luksusowy "Hotel Zamek Ryn".

Dokładne prześledzenie następujących po sobie remontów i przebudów towarzyszących mnogości kolejnych funkcji znacznie przekraczało zakres zleconego zadania. Nasze badania ukierunkowane były przede wszystkim na udokumentowanie gotyckiej fazy zamku co zostało zrealizowane. Finalne opracowanie jest przechowywane w archiwum Podlaskiego WKZ.